To był dla nas bardzo pracowity dzień. Już o 7.00 kilkudziesięciu grzybiarzy wyruszyło w Lasy Cisowskie na wspólne, z leśnikami grzybobranie. Jak się miało okazać później ze świetnymi efektami. Tymczasem od rana kilkoro z nas krzątało się po kieleckiej Ulicy Sienkiewicza, przygotowując piknik. Zarówno nam jak i kolegom i koleżankom z pozostałych nadleśnictw Leśnego Kompleksu Promocyjnego Puszcza Świętokrzyska zależało na tym by do centrum Kielc ,,przywieźć las''. Jako leśnicy, w roku jubileuszu Lasów Państwowych pokazać je jak wyglądały kiedyś, jak wyglądają dziś i jak będą wyglądać wkrótce. Rozdaliśmy 1000 sadzonek dębowych, każdy mógł spróbować swoich sił jako operator profesjonalnej maszyny do ścinki drzew. Prócz stoisk świętokrzyskich nadleśnictw goście mogli również odwiedzić namioty Świętokrzyskiego Parku Narodowego, Świętokrzyskich Parków Krajobrazowych, Zespołu Szkół Leśnych z Zagnańsku, Technikum Drzewnego z Garbatki Letnisko, Polskiego Związku Łowieckiego, kilkunastu wystawców z Sieci Dziedzictwa Regionalnego, Twórców Ludowych i Rękodzielniczych. Tymczasem na scenie działo się, oj działo Występy sygnalistów myśliwskich, pokazy sokolnicze, występy taneczne Wesołej Gromadki z Przedszkola w Cedzynie, porady grzyboznawców, gawęda dr. Russaka o tradycji grzybów w polskiej kuchni, występ Orkiestry Reprezentacyjnej PZŁ, rozstrzygnięcie konkursu na króla grzybiarzy... ufff A na zakończenie prawdziwa kulinarna uczta... 1200 porcji potrawki z dzika w kurkach... To był fantastyczny, leśny dzień w Kielcach. Cieszą tysiące Kielczan, którzy postanowili się z nami spotkać!